Jesteś tutaj: Start
„Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia.” (Dz. 299)
Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski.” (Dz. 699)
Kilka dni temu byliśmy świadkami akcji gaśniczej w naszej parafii. Pożar domu przy ul. Zwycięstwa 283 (vis-à-vis kościoła) pozbawił dachu nad głową mieszkankę, która nie jest w stanie sama poradzić sobie z sytuacją.
Najbliżsi zorganizowali pomoc, jedną z jej form jest zrzutka, w której każdy z nas może wziąć udział.
Na stronie https://zrzutka.pl/57fpr2 wpłacać można dowolne kwoty, a każda z nich na pewno będzie wsparciem dla poszkodowanej- zarówno materialnym, jak i duchowym. Prosimy również o modlitwę za osoby poszkodowane, o siły do przetrwania tego nieszczęścia i pomocne dłonie.
Kto wydał ten zakaz? Kogo obowiązuje? Co proponuje się nam w zamian?
Na te pytania odpowiedź otrzymamy już w niedzielę. Szerzej temat będzie potraktowany w następne dni, gdyż to czas rekolekcji parafialnych. Prowadzić je będzie znany nam jako nasz niedawny wikariusz ks. Marcin Piotrowski.
Warto zaplanować czas rekolekcji, czas zastanowienia się nad sobą i nad swoim życiem. Zatrzymać się na chwilę, wyciszyć i zamyślić. Spotkać Boga i spotkać się sam na sam ze sobą. Niech to będzie czas kiedy uczymy się roztropności, mądrości ducha i stajemy się lepsi.
IV Niedziela Wielkiego Postu nazywana jest niedzielą Laetare. Jej nazwa pochodzi od słów antyfony: Laetare, Ierusalem: et conventum facite, omnes qui diligitis eam: gaudete cum laetitia, qui in tristitia fuistis: ut exsultetis, et satiemini ab uberibus consolationis vestrae.
(Raduj się, Jerozolimo, zbierzcie się wszyscy, którzy ją kochacie. Cieszcie się, wy, którzy byliście smutni, weselcie się i nasycajcie u źródła waszej pociechy)
Mógłby być taki piękny… Ósmy marca... Nie musiałby być hołdem dla jednodniowej królewny, a raczej odkryciem roli kobiet jako tych, które (wg Benedykta XVI) „krzewią miłość, uczą miłosierdzia i budują pokój, dając ciepło i ludzkie oblicze światu, który zbyt często ocenia osoby na podstawie bezdusznych kryteriów użyteczności i zysku”.