(...) PAN JEZUS OBIECUJE DUSZOM MIŁOSIERNYM ŁASKĘ W GODZINIE ŚMIERCI
W jednej adoracji przyrzekł mi Jezus, że: - duszom, które uciekać się będą do Mojego Miłosierdzia i duszom, które wysławiać i głosić będą innym o Moim wielkim
Miłosierdziu, w godzinę śmierci postąpię z nimi według nieskończonego Miłosierdzia Mojego. Boleje Serce Moje – mówi Jezus – nad tym, że nawet dusze wybrane nie rozumieją, jak wielkim jest Moje Miłosierdzie, obcowanie ich jest w pewien sposób niedowierzaniem. O, jak to bardzo rani Serce Moje. Wspomnijcie na Mękę Moją i jeżeli nie wierzycie słowom Moim, wierzcie przynajmniej Ranom Moim. (Dz 379)

ŚW. FAUSTYNA WSZYSTKO CZYNI WESPÓŁ Z PANEM JEZUSEM
Żadnego ruchu, żadnego gestu nie czynię według własnego upodobania, bo jestem związana łaską: stale uważam na to, co jest milsze Jezusowi. (Dz 380)

PAN JEZUS USTAMI KAPŁANA WYJAŚNIA ŚW. FAUSTYNIE SENS POSŁUSZEŃSTWA
Kiedy w jednej medytacji o posłuszeństwie usłyszałam te słowa: - W tej medytacji mówi kapłan wyjątkowo dla ciebie, wiedz o tym, że Ja zapożyczam ust jego. – Starałam się wsłuchiwać z największą uwaga i wszystko stosowałam do serca swego, jak w każdej medytacji,. Kiedy kapłan mówił te słowa, ze dusza posłuszna napełnia się mocą Bożą – tak, kiedy jesteś posłuszna, odbieram ci słabość twoja, a natomiast daje ci moc Moją. Dziwi Mnie to bardzo, ze dusze nie chcą uczynić tej zamiany ze Mną. Rzekłam do Pana: - Jezu, Ty oświeć duszę moją, bo inaczej to i ja niewiele z tych słów zrozumiem. (Dz 381)

ŚW. FAUSTYNA WYZNAJE, ŻE ŻYJE DLA ZBAWIENIA DUSZ
Wiem, ze nie żyje dla siebie, ale dla wielkiej liczby dusz. Wiem, że łaski udzielone dla mnie, nie SA tylko dla mnie – ale dla dusz. O Jezu, otchłań Twojego miłosierdzia przelała się w dusze moją, która jest otchłanią nędzy samej. Dziękuje Ci, Jezu, za łaski i cząstki krzyża, które mi dajesz na każdy moment życia. (Dz 382)