Poświęcenie placu

Skojarzenia, jakie nasuwają się patrząc na fotografię obok: radość, sukces, zwycięstwo, osiągnięcie, szczęście czy nawet... Człowiek Sukcesu. Z sukcesem to jednak tak jest, że zawsze ma wielu ojców. Choć nie można tego osiągnięcia odebrać ks. Proboszczowi, to jednak- jak sam powiedział- każdy z nas może uważać się za jego twórcę.

Dziś, tj. 27 listopada 2022 r., byliśmy uczestnikami poświęcenia nowo wyremontowanego placu przed kościołem. Remont rozpoczął się we wrześniu, trwał ok. 6 tygodni, jednak tak naprawdę ciągnął się od dwóch lat. Ówczesne plany pokrzyżował covid-19. Wobec pandemicznych problemów plany remontu placu spadły na odległe pozycje, niestety jednocześnie w górę poszybowały ceny materiałów budowlanych i usług. Wydawało się, że nasze zbiórki pieniędzy i festyny organizowane na ten cel przydadzą się jedynie do nakarmienia inflacji.

Jakim błogosławieństwem okazało się dotrzymanie przez kontrahentów umów i cen sprzed pandemii! Po drodze były i inne przeciwności: a to granit uparł się być tak twardym, żeby przeżyć nawet pokolenia co po nas przyjdą, a to niebo omyłkowo poprószyło bożonarodzeniowym śniegiem o miesiąc za wcześnie...

Dziś jednak nic nie zmąciło naszej radości. Po błogosławieństwie wszystkich, którzy przyczynili się do powstanie placu i tych, którzy będą z niego korzystać, nad placem pojawiła się sieć z kolorowych wstążek. Każdy, kto przyniósł zapowiadane wcześniej nożyczki, mógł poczuć się jak VIP, dokonujący otwarcia obiektu, i przeciąć jedną z rozciągniętych nad placem taśm otwarcia.

A tak przebiegał remont.