Schola w Wielinie

Nasza schola tak bardzo zżyła się podczas prób w czasie roku szkolnego, że i wakacje (przynajmniej w małej części) również spędzała wspólnie. Od 30 lipca do 1 sierpnia wraz z ks. Bogusławem dzieci oraz niektórzy rodzice wyjechali na kilka dni do Wielina.

To niewielka miejscowość nad jeziorem leżąca niedaleko Polanowa. Ku zadowoleniu dzieci nie było więc zabytków do zwiedzania czy wizyt w muzeach. Rozczarowaniem mogło być to, że w okolicy był tylko jeden niewielki sklep, no a tragedią wydawał się brak internetu. A jednak okazało się, że był to wspaniały czas, wypełniony rozmowami, grami i zabawami na świeżym powietrzu, tańcami i śpiewami przy ognisku. Czy przed wyjazdem ktoś z młodych uwierzyłby, że tak można spędzić wakacje i nie nudzić się ani przez chwilę bez komputera i internetu?